Rwa kulszowa, czyli tak zwane korzonki, to schorzenie objawiające się atakami nagłego, przeszywającego bólu w plecach, który rozciąga się na całe nogi. Bólowi towarzyszy wzmożone napięcie mięśniowe wokół kręgosłupa. Mięśnie wokół kręgosłupa napinają się, aby ochronić go przed uszkodzeniami.
Za ból odpowiedzialny jest nerw kulszowy, wydostający się z kanału kręgosłupa w jego odcinku lędźwiowym.
Jak poradzić sobie z atakiem rwy kulszowej
Atak rwy kulszowej to sytuacja, w której nie ma żartów! Człowieka dotkniętego bólem nic nie jest w stanie przekonać, że musi skupić się na przybraniu odpowiedniej pozycji. Ból przy rwie kulszowej ma bowiem to do siebie, że jest wszechogarniający i nie pozwala się ruszyć. Rozpoczyna się w dolnej części kręgosłupa i rozprzestrzenia się w dolne części kręgosłupa.
Czytaj również: http://ortopedico.pl/choroby-uogolnione/bolesne-korzonki-czyli-atak-rwy-kulszowej/
Jeśli jednak atak rwy kulszowej nadchodzi po raz kolejny w życiu, zwykle zaczynamy myśleć nieco bardziej racjonalnie – w myśl zasady, że oswojona trauma przestaje nas paraliżować i zaczynamy sobie radzić z sytuacją.
Osoby dotknięte rwą kulszową zwykle szukają stabilnych powierzchni i kładą się na nich tak, jakby mieli usiąść na krześle. Taka pozycja jest im proponowana często przez fizjoterapeutów. Fizjoterapia zna wiele metod walki z bólem, opracowano specjalne techniki, z którymi specjaliści w tej dziedzinie chętnie się dzielą.
Wiele osób, cierpiących na tego rodzaju ból, woli stać, jednak nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Czeto bowiem okazuje się, że to właśnie stanie w pozycji wyprostowanej doprowadza do największego ucisku mięśni.
Jeśli mamy wokół siebie osoby, które mogłyby nam pomóc, poprośmy je o rozmasowanie bolącego miejsca. Przynosi to niesamowitą ulgę. Czasami także stosuje się lampy rozgrzewające lub gorące okłady miejsca, w którym najbardziej boli. Z praktyki lekarskiej wiadomo, że najbardziej boli dolny odcinek kręgosłupa. Z drugiej strony, lekarze zalecają również zamrażanie bolącego miejsca. Miejscowa krioterapia działa dlatego, że w okolicach zamrożonego miejsca wydzielają się endorfiny.
Niestety, czasami objawy rwy kulszowej bywają mylone z kolką nerkową. Osoby, które miały już kolkę nerkową, a nie miały ataku rwy kulszowej, często stosują metody, działając świetnie na nerki, ale niemające wpływu na stan kręgosłupa. Dlatego stosujmy się jednak do zasady, że na wszelkie dolegliwości dobrze jest udać się do lekarza, który wspomoże nas wiedzą, a także środkami zaradczymi w postaci leków, masaży i niekiedy zostawi nas na noc w szpitalu. Każdorazowy atak rwy kulszowej powinien być przyczynkiem do zbadania dokładnie stanu naszego kręgosłupa.
Leki na rwę kulszową
Jakie leki powinno się stosować w przebiegu leczenia rwy kulszowej? Zwykle stosuje się takie, które nie mają w składzie żadnych sterydów. Lekarstwa muszą w takich sytuacjach przede wszystkim działać przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Nie istnieje operacyjne leczenie rwy kulszowej.
Pamiętajmy, że każdorazowy atak rwy kulszowej powinien być udokumentowany w szpitalu oraz powinien skutkować wykonaniem rezonansu magnetycznego. Tylko dzięki rezonansowi możliwe jest określenie, które części kręgosłupa uciskają nerw kulszowy.
Ataki rwy kulszowej mogą nawet powodować depresję. Oczywiście nie bezpośrednio, ale to wcale nierzadkie przypadki, gdy atak korzonków jest tak dokuczliwy, że wręcz nie da się go wytrzymać.
Ja mam wypróbowany sposób na rwę kulszową. należy ułożyć się w wygodnej pozycji. Dla mnie jest ona trochę dziwna, bo tylko jedną nogą mam prostą 🙂 ale najważniejsze, że działa. Każdy powinien znaleźć swoją, a przede wszystkim ważne jest to, że trzeba ją przećwiczyć podczas ataku korzonków, bo bez tego nie ma to sensu.