Nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważne dla każdego mężczyzny są jego narządy płciowe. Dlatego też warto im poświęcać szczególną uwagę, obserwując wszelkie odstępstwa od normy i nawet niepozorne dolegliwości. Niestety dla wielu panów wizyta u lekarza urologa jest kwestią wstydliwą. Jedną z popularnych męskich przypadłości, które muszą być niezwłocznie diagnozowane i leczone jest stulejka.
Stulejka Co to za choroba?
Stulejką nazywamy zwężenie napletka uniemożliwiające jego odprowadzenia z żołędzi. Mamy z nią do czynienia zazwyczaj u małych dzieci, wówczas jest to choroba wrodzona , jednak w formie nabytej występuje u pacjentów w każdym wieku. Często początkowe stadium choroby pozwala na odpowiednie zabiegi higieniczne, czy stosowanie maści wpływającej na elastyczność napletka i możliwość jego odprowadzenia. Bardziej zaawansowana postać choroby wymaga zazwyczaj interwencji chirurgicznej. Każdorazowo jednak należy zasięgnąć opinii lekarza specjalisty.
Kiedy do lekarza?
Na wizytę lekarską powinien zdecydować się każdy mężczyzna, który zaobserwuje u siebie:
- nieprzyjemny zapach wydobywający się spod napletka,
- trudności w odprowadzeniu napletka z żołędzi lub w odwrotnym kierunku np. po kontakcie seksualnym, ból w trakcie wzwodu, utknięcie napletka w rowku zażołędnym,
- trudności w oddawaniu moczu,
- nawracające infekcje i stany zapalne,
- krwiomocz, uporczywy ból prącia.
Czym grozi odwlekanie wizyty lekarskiej?
Samodzielne próby odciągania napletka mogą prowadzić do poważnych konsekwencji. Skóra penisa jest delikatna i łatwo ulega urazom. Małe uszkodzenia prowadzą do powstania zbliznowaceń, które wpływają na zaostrzenie postaci stulejki.
Może także dojść do załupka, czyli utknięcia napletka w rowku zażołędziowym w przypadku próby współżycia u pacjentów z zaawansowaną stulejką. Wymagana jest wówczas natychmiastowa interwencja chirurga, gdyż sytuacja grozi martwicą penisa.
W trakcie oddawania moczu, na skutek zwężenia skóry u ujścia cewki moczowej, dochodzi do tworzenia się tzw. balonika, jest to niebezpieczna sytuacja zagrażająca całemu układowi moczowemu.
Nieprawidłowa higiena prowadząca do zalegania mastki pod napletkiem prowadzi do powstawania nieprzyjemnego zapachu, nawracających stanów zapalnych, a w konsekwencji rozwoju chorób nowotworowych. Problem ten dotyczy również partnerek seksualnych narażonych na infekcje prowadzące do rozwoju raka szyjki macicy.
Nieustający ból i dyskomfort oraz trudności w przypadku próby odbycia stosunku wpływają na samoocenę i prowadzą do narastającej frustracji pacjentów. Problemy psychologiczne owocują często nerwicami czy wzrostem poziomu agresji.
Jak przebiega leczenie stulejki?
Leczenie stulejki wymaga odpowiedniej wiedzy. Podstawą skutecznej walki z chorobą jest prawidłowa diagnoza. Stawia ją lekarz urolog na podstawie wywiadu przeprowadzonego z pacjentem, następnie dokonuje próby odsunięcia napletka. W łagodnej formie schorzenia wystarczą zabiegi higieniczne, w pozostałych przypadkach wymagana jest interwencja chirurgiczna. W zależności od zaawansowania choroby stosuje się delikatne nacięcie lub usunięcie całego fragmentu skóry, zwane obrzezaniem.
Operacyjne leczenie stulejki wykonywane jest przez lekarzy urologów, chirurgów lub chirurgów plastycznych, w ramach świadczeń NFZ lub prywatnie. Zabieg nie jest skomplikowany, jednak wymaga precyzji i uwagi w związku z silnym ukrwieniem i unerwieniem penisa. Wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym. Przed przystąpieniem do operacji, pacjent zobowiązany jest do wykonania szeregu badań i spełnienia wymogów określonych przez lekarza.
Po zabiegu należy stosować się do określonych zaleceń odnośnie zmiany opatrunków, rehabilitacji i odpowiedniej higieny penisa, wykluczających powstanie ewentualnych powikłań.