Serce, zaraz po mózgu, to najważniejszy organ w naszym życiu. Tak naprawdę po śmierci mózgu organizm człowieka jest w stanie pracować jeszcze przez jakiś czas, choć nie zachowuje już żadnych funkcji życiowych i czuciowych. Z kolei na odwrót – gdy serce przestaje zaopatrywać mózg w tlen, mózg obumiera w ciągu najwyżej kilku minut. Serce jest zatem organem bez wątpienia podtrzymującym przy życiu.
Dlatego właśnie należy o nie dbać, i to od najmłodszych lat, gdy jeszcze nie wykazuje jakichkolwiek oznak osłabienia, zmęczenia czy objawów chorób kardiologicznych. Dbanie o serce to przede wszystkim profilaktyka zawałów. Każda poradnia kardiologiczna w Polsce prowadzi jakiekolwiek programy profilaktyczne, w których oferuje darmowe badania EKG, czy inne badania serca. Lekarze kardiolodzy przy każdej wizycie zalecają swoim pacjentom, co powinni oni jeść, jak żyć i czego unikać, by jak najdłużej cieszyć się zdrowym sercem.
W wielu przypadkach niestety nie angażujemy się w profilaktykę kardiologiczną do czasu, gdy nie zaczyna nas bezpośrednio dotyczyć choroba serca – wówczas dopiero zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest dbanie o jak najdłuższe jego sprawne funkcjonowanie! Choć dziś w dziedzinie kardiologii medycyna jest fantastycznie posunięta do przodu, to kardiolodzy zgodnie przyznają – bez współpracy pacjenta z lekarzem nie ma mowy ani o uzdrowieniu, ani o przeciwdziałaniu chorobom serca.
W młodym wieku, gdy serce jest silne jak dzwon, należy jedynie dbać o to, by stale miało co robić – pobudzać je do pracy poprzez niezbyt forsującą aktywność fizyczną, unikać stresujących sytuacji oraz dbać o zdrową, zrównoważoną dietę. Gdy przekroczymy 40 rok życia, co dotyczy szczególnie mężczyzn, powinniśmy raz na kilka lat udać się do kardiologa na profilaktyczne badania. Dziś bardzo wiele osób w średnim wieku ma problemy z nadciśnieniem, co w konsekwencji może doprowadzić nawet do zawału serca! Dziś coraz więcej młodych osób z powodu złego trybu cierpi na nadciśnienie – trzeba robić wszystko, by tych statystyk przynajmniej nie pogłębiać!